Forum dyd@ktyczne INoI UP w Krakowie

A.Rospondek · Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów

No Kamil, miałam na myśli osoby "inne" poza Tobą, bo przecież pisałeś, że byłeś... Nie ma co się oburzac! Jeśli dyrekcja nie przedłuży nam terminu chociaż do końca września, to stwierdzam realnie, że nic nie wskóramy...za mało czasu...tzn. 2,5 m-ca to dużo, ale trzeba wziąźc okoliczności wakacjyjne Confused

już pisałam - ludzi nie ma lub są zajęci. No i tyle...

A Tomczyk · Wysłany: 18 Lipiec 2008, 11:23 am Temat postu:

Kamil ... Jesteś pewien, że u prof. Dróżdża pisze się prace z antropologii w pełnym tego słowa znaczeniu ??? Jeśli tak to ja się chcę do niego przepisać od prof. Kosętki. Tylko chciałabym mieć 100% pewność, że będę mogła u niego pisać prace z dziedziny czystej antropologii, bo jeśli nie to chcę zostać na swoim miejscu pisząc z literatury Smile

T. Pilecki · Dołączył: 10 Gru 2007 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów

Ja dopiero dziś zorientowałem się w tej sprawie.

A ciekaw jestem co uczelnia mogłaby powiedzieć tym osobom, które wyjechawszy do pracy np. za granicę (zamiast na wakacje), żeby móc zarobić na studia, nie są w stanie być na bieżąco z tak ważnymi dla nich sprawami (bo w swej naiwności myśleli, że wszystko przecież już załatwione i że będzie można od października bez niespodzianek znowu studiować).

Jeśli powiedziano by mi, że sam to sobie zawaliłem i że w ogóle to albo nauka albo praca (co jak dobrze pamiętam kiedyś usłyszałem) to ja się "samoskreślam" z listy studentów, robię kurs spawacza, znajduję świetnie płatną pracę i zatapiam się w błogostanie i satysfakcji.

ilonawoda · Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów

Tomaszu i ja również chętnie zapiszę się na ten kurs:) a tak poza tym to dokładnie o tym samym wspominałam kilka dni wcześniej! pozdrawiam wszystkich studentów "INFORMACJI NAUKOWEJ" i Bibliotekoznawstwa!

Kamil Walus · Wysłany: 20 Lipiec 2008, 22:37 pm Temat postu:

Ostrą ironią powiało... I prawidłowo. Nawet w wakacje nie ma spokoju od spraw uczelnianych, do tego jeszcze taki bałagan że szok...Odbija się to na nas wszystkich. Wkurzające. Może nam zdejmą z nazwy kierunku "Informacja naukowa" i zostanie samo "Bibliotekoznawstwo" ewentualnie do tego "...czyli wycieranie kurzu na bibliotecznych półkach" ;p No comments...

E. Sekowska · Wysłany: 21 Lipiec 2008, 7:00 am Temat postu:

"Automatyczne przepisanie"?! bez komentarza...

S. Drytkiewicz · Wysłany: 21 Lipiec 2008, 22:55 pm Temat postu:

widzę że nic się nie zmienia na naszym szacownym kierunku i co roku jest to samo Very Happy

<lol>

A Wysocka · Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów

"Prawda jest taka, że nikt oprócz mnie i Kamili nie przyszedł w zeszłym tyg. na rozmowy z dyrekcją w sprawie spec. i sem. Widać jak niektórym zależy..."

Myślę Aniu że nie Twoją rola jest osądzanie tego jak komuś na specjalizacji zależy.
Mogłaś przyjechać przyjechałaś.
Nie osądzaj innych.

Nie wiem Kamil jak to będzie, bo szczerze wątpię czy ktokolwiek będzie się chciał przepisać, raczej byliśmy przygotowani już dawno do wybrania specjalizacji i nikt jej ot tak nie zmieni.
Całkowicie nie ma szans uruchomienia jej z tymi 7 osobami?
Nie wiem czy to coś by zmieniło, ale mogli na wstępie podać że wymagane jest jakieś minimum osób :/
A tak miało być hucznie i pięknie, informacja naukowa, biblioterapia ...

Kamil Walus · Wysłany: 22 Lipiec 2008, 12:57 pm Temat postu:

Aga, w tym momencie jest 11 osób na informację naukowa i też nie ma szans na jej otworzenie, musi być 14-15...

A Tomczyk · Wysłany: 22 Lipiec 2008, 13:00 pm Temat postu:

Właśnie Biblioterapia ... Fakultet dla którego przyszłam się męczyć 3 lata z czymś co mnie kompletnie w 90% nie interesuje żeby dotrzeać u końca drogi do obiecanej biblioterapii i informacji naukowej .... Teraz wychodzi na to ze daremne to było.

A Tomczyk · Wysłany: 22 Lipiec 2008, 13:02 pm Temat postu:

Nawet mój kot łapki załamuje jak mu to czytam i opowiadam , a ma bardzo mały miesięczny rozumek dopiero ...
Swoją drogą to też myślałam, żeby tak do zawodówki pójść albo na jakiś kurs zawodowy ... Komu dziś opłaca się jeszcze studiować ?

A Wysocka · Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów

Czyli jeszcze jakaś szansa jest, 4 osoby potrzebne...
Tak sobie Kamil myślę może by Gosie przekonać? Razz

A Ty nie chcesz? Smile

No w każdym razie zobaczymy, nie wiem co zrobię jak jednak nie otworzą, to dziennikarstwo lokalne jakoś nie za bardzo mnie pociąga :/

No to miłych wakacji wszystkim, a szczególnie tym którym się zachciało informacji naukowej :/

Ania masz rację. byłam zadowolona po maturze że wreszcie będę się uczyć tego co mnie interesuje a tu jak sie okazuje nawet wybrane studia tego nie gwarantują. Czyli co? Na to wygląda że straciłam 3 lata.

A Tomczyk · Wysłany: 22 Lipiec 2008, 17:26 pm Temat postu:

Aga chciałaś powiedzieć ... StraciŁYŚMY 3 lata. Choć ja straciłam tak w ok 75 % bo akurat na dziennikarstwo lokalne i tak się zapisałam jako druga specjalizacja bo mnie to interesuje, ale jednak ta Informacja NAukowa i Biblioterapia dawały w moim mniemaniu ciekawą perspektywę przyszłości ...

K. Dziedzic · Wysłany: 23 Lipiec 2008, 18:48 pm Temat postu:

Taa. Super w tym roku wakacje nam dyrekcja zafundowała. Ale trzeba pamiętać, że:

http://www.youtube.com/watch?v=jHPOzQzk9Qo

Bo cóż mądrzejszego się wymyśli?